Dziewczyna z parku orzechowego
Zygmunt Jan Prusiński
DZIEWCZYNA Z PARKU ORZECHOWEGO
Angelice Saładze
Idziesz po szczęście.
Tam orzechy laskowe śpiewają.
Moje leszczyny niezwykłe
podpowiadają mi że wracasz.
Stopniowo podglądam twoją kibić,
tańczysz biodrami niczym dama.
Rozglądasz się za wróblami -
one Angeliko dla ciebie ćwierkają.
Mijasz się z parkowym poetą -
możesz go zawsze tu spotkać.
Z czupryną i wąsami - i wciąż
zamyślonego we fragmentach
niepokoju w zapisie dnia.
Idź dziewczyno do niego,
ucałuj go jak kobieta dojrzała
mówiąca tylko ciałem kobiety,
nic z parafrazy obcej formy.
Będą melodie tak ciche,
że tylko was będzie słychać...
19.06.2010 - Ustka
Sobota 6:51


Brak komentarzy